

Kolejny wypad z cyklu udanych. Zima nie jest zazwyczaj przychylna dla bikera - tym razem była naszym wielkim sprzymierzeńcem.

Standardowy tatrzański klasyk zimowy zaliczyliśmy w sobotę. Frekwencja o dziwo dopisała. W ilości sześciu sztuk napalonych na wrażenia Bilerów, zaliczyliśmy dwie urocze traski w Słowackich Tatrach.
Pierwszą z nich to oczywiście nieśmiertelne Zielone Pleso. Było pięknie. Śnieg trzeszczał pod kołami, przyczepność niczym na asfalcie i czekające w schronisku rewelacyjne piwko. Czy trzeba coś więcej żeby oderwać się od rzeczywistości ?? Obłędne widoczki wynagradzały nas z każdym pokonanym metrem. Po takich traskach śmigał bym bez końca.

Drugim etapem dla naszej wesołej gromadki był podjazd pod Hrebeniok a następnie Tatrzańską Magistralą do schroniska Zamkovskeho. Z dołu wiosna już zrobiła swoje i asfalt umilał nam mozolne drapanie się w górę. Ale już na magistrali fan był na maxa. Znów trafiliśmy na rewelacyjny warun i tam, gdzie w lecie szło by się z rowerkiem na plecach, tym razem śmigaliśmy niczym po Lasku Wolskim. Ku uciesze i zdziwieniu piechurów i ski-dreptaczy zaliczaliśmy wiraże niczym wariaci wypuszczeni z domu gdzie zamykani są obłąkani.
Wszystko co dobre szybko się kończy. Tak było i tym razem. Musieliśmy wracać. Ale wypad w te tereny trzeba wpisać do kalendarza, jako pozycja obowiązkowa gdy mróz trzyma i w uszy szczypie.
No tyle pisania. Zapraszam na fotorelację oraz film Królika. Znacznie lepiej niż słowami można naszą zabawę opisać przy pomocy obrazu :-)
FOTORELACJA --- link
FILM --- link
Tatry SK from Mariusz on Vimeo.
I inne galerie:
FOTKI Pawła
FOTKI Królika
**************************************
Pasieczkin, 01-03-2011, ods�on: 1187 |