

Wypad zaliczany do kategorii suszących zęby. Korzystając z aury postanowiliśmy poszaleć trochę w nieco, wydawało by się karkołomnych warunkach.

Amun, Paweł, Mały i ja spotkaliśmy się z niesamowitymi warunkami. Zamarznięty śnieg stał się naszym największym sprzymierzeńcem. Mogliśmy bez spinki szaleć gdzie nam się żywcem podoba. Zazwyczaj zimą trzymaliśmy się ubitych tras. Tym razem było odwrotnie. Najlepsza jazda była na przełaj, miedzy kosodrzewiną, na skróty. Rewelacja !!! - żądam zawsze takiego śniegu.
Traskę zaplanowaliśmy standartowo. Miało być już tradycyjne Zielene Pleso. Jednak warun okazał się na tyle rewelacyjny, że postanowiliśmy podejść nieco wyżej.
LINK TRACK wycieczki
Biele pleso wynagrodziło nas przepięknymi, śnieżnymi, gładkimi i niesamowicie twardymi fantastycznymi odcinkami. Szkoda że nasze buty nie do końca nadawały się do podchodzenia w tych warunkach. Gdybyśmy mieli raki czuję ze zasponsorowalibyśmy sobie zjazd z znacznie wyższego punktu :-).
Zapraszam do obejrzenia fotorelacji. Fotografowanie przy tak wielkich kontrastach nie jest rzeczą łatwą.
LINK do fotorelacji
A... jeszcze linki:
do filmu Amuna
do fotek Amuna
do fotek Pawła
Na koniec oczywiście panoramka :-)

Pasieczkin
www.santaclub.pl
Pasieczkin, 08-03-2012, ods�on: 1462 |