
Piątek godzina 4 rano, entuzjastycznie nastawieni wyruszamy na kolejną ekspedycje w Zachodnie Tatry. Miał to być zwycięski pochód legionów ……, ale o tym później.
Po długiej drodze dojeżdżamy wreszcie do miejscowości X ,gdzie skręcamy w ulicę Ygrekową. Pokonując samochodem około 200 metrów w pionie zjawiamy się na końcu owej ulicy przy samym zboczu góry. Znajduje się tutaj płatny parking ( 3 euro -dzień). Z miejsca postoju naszego blachosmroda ruszamy by po około 50 metrach dojechać do węzła szlaków gdzie wsiadamy na żółty, który po około 3, 5 godzinie obiecuje być na szczycie góry atakowanej przez nas. Skręcamy w lewo by 500 metrowym podjazdem po leciwym asfalcie wbić się w prawo w rzadki świerkowy las. Jest dość stromo, ale trasa prowadzi trawersując zbocze. Po około 40 minutach robi sie już wąsko a szlak prowadzi już kamienną rynna wijącą się przez zarośla, las staje się coraz lichszy. Po 1, 5 godzinie wchodzimy w piętro kosówki równocześnie zdobywają szczyt Góra Toples. Od tego momentu zaczyna się kosówkowy kanał La Manche.

Praktycznie cały czas na wprost idzie się tunelem z kosodrzewiny, co jakiś czas zaliczając kamienne ścianki. Tak jest aż do głównej grani Padliny. Pchając rowery dalej po trawiasto kamienistej nawierzchni wdrapujemy się na szczyt. Na szczycie znajdujemy betonowy punkt triangulacyjny. Po obejrzeniu panoramki , założeniu ochraniaczy zaczyna się kwintesencja naszego celu dzisiejszej mordęgi.

Mnie ponosi brawura i zbyt ostra jazda na wstępie mści sie zerwaniem opony z obręczy. Nie jestem w stanie jej napompować, Chomik zrywa trawę ja wypycham oponę i w ten sposób kontynuuję jazdę. Rewelacji nie ma jest to raczej kiszenie niż pełnia radości z jazdy, ale w czasie, w jakim by to zrobił koks XC udaje mi sie zjechać. Chomik w pełni sprawny mykną jak tajfun.

Trasa od wierzchołka aż przez kosówkę i początek rynny kamiennej w lesie techniczna z paroma progami, generalnie wąska, ale w całości przejezdna. W lesie to już totalne napie...nie w dół , liczne skręty, rozwidlenia i momenty gdzie można sobie poskakać. Trasa pusta -praktycznie nie było podczas zjazdu ani jednego turysty.

Kolejny szczyt 2178 dodany do kolekcji, choć z mojej strony jest niesmak z powodu awarii. Mam teraz nauczkę, aby nie mieć ciśnienia w oponie mniejszego od zaleceń producenta.
wiecej fot:
http://picasaweb.google.pl/sisior15/Baraniec2187
http://picasaweb.google.pl/chomikFR/Baraniec
***********************************************************************************
cichy, 16-08-2010, ods�on: 1361 |