

Co dobre szybko się kończy. Zlot EMTB (a przy okazji sanciarzy) niestety już był. A było rewelacyjnie ....

Jestem po delikatnym szoku jaki przeżyłem zaliczając różne warianty trasek wiodących w Parku Rowerowym na Czarnej Górze. Rewelacja do kwadratu - tak wytrzepany dawno nie byłem. Pucharówka jeszcze długo będzie śniła mi się po nocach :-)
Sprzęt jęczał ..... dość !!!!
No jak to opowiedzieć ... hmm nie da się. Tam trzeba po prostu pojechać i zaliczyć. Bez wątpienia jest to jedna z najlepszych miejscówek (kategoria wyciąg) jaką można spotkać w naszym pięknym kraju. Na oko widać, iż rowerzysta jest tu mile widziany, nie traktowany jako intruz i wandal. I na dodatek świetnie się tu czuje, gdyż takich doznań, w takiej ilości, nie jest łatwo znaleźć.
A Sanciarzy było sporo :-). Mimo iż zlocik obrońców krzyża niejako przy okazji się odbył i nie był jakoś specjalnie przygotowany, daliśmy opór niewiernym :-). Santy były widoczne na każdym kroku, szwendały się po trasach i brylowały w światku rowerowego królestwa.
Jednym słowem SANTA RZĄDZI !!!! - tutaj bym prosił o nie obrażanie się innowierców - też macie bardzo śliczne rowerki hehe :-)
Szkoda, że nie skrzyknęliśmy się do jakiejś wspólnej foty, po prostu nie było jak. Myślę, że na następnym zlociku (pewnie za rok i może w tym samym miejscu) uda się zrobić wspólną fotę sanciarskiego grona - w końcu nie mamy się czego wstydzić - mamy prawdopodobnie najlepsze rowery świata :-)
Podziękowania się tutaj należą Cegle i innym o których nie wiem, ludziom z EMTB iż takie imprezki się tworzy. Byle częściej i w takiej atmosferze.
A... i dziewczyny pozdrawiamy z imprezy, i wiecznie urodzinowego gostka i pana z pieskiem i.....
No.... ale może za dużo chrzanienia - jeszcze czuję, że nie wszystko odparowało po wczorajszym a jak i szumi w głowie to bym tak pisał bez końca :-)
Zapraszam do obejrzenia FOTORELACJI - wielkim ryzykiem było wożenie lustrzanki na tych trasach więc fot z trasek niestety trochę mało.
LINK FOTORELACJA
a... tu link do fotek Kartona - który focił „w ciemno" LINK -- foty KARTONA
a ... i link do filmiku Cegły jak pomykaliśmy na pucharówce mierząc czas - ręce odpadały i robiło się czasem dziwne rzeczy, żeby się utrzymać na rowerze - trza będzie rączki poćwiczyć - jednak 5 minut jest w zasięgu :-) LINK - FILM
Pasieczkin, 26-09-2010, ods�on: 2153 |