Wierchomla - sposób na niedzielę |

Wierchomla - formy nie ma a chęci do jazdy są. Początki jesieni postanowiliśmy spędzić na doskonaleniu technicznym. Jakże niezbędnym podczas nadchodzących "śliskich" miesięcy.

Jednak warunki jakie zastaliśmy niezbyt spełniały nasze oczekiwania (hehe). Miało byś ślisko i niebezpiecznie. Było słonecznie, sucho ... naprawdę nie jesiennie.
29 zł za całodzienny karnet na wyciąg jest niezwykle atrakcyjną ceną. Skrupulatne z tej okazji skorzystaliśmy. Zaliczaliśmy raz po raz przeróżne warianty DH, dzięki lokalesom zaliczyliśmy niezwykle interesującą ścieżkę ukrytą skrupulatnie w lesie (prawdziwa wierchomlowa perełka !!!) oraz oczywiście upalaliśmy uroczym czarnym szlakiem .
Ogniskowa kiełbacha, złocisty napój oraz przednie towarzystwo - czegóż można chcieć od zycia więcej ???
Fotek mało, gdyż moja jakże nieudana lekcja latania mogła by być śmiertelna dla aparatu. Nie byłbym jednak sobą gdybym jednak kilka nie przemycił :-)
LINK -- GALERIA
i mała mapka poglądowa:

***
Pasieczkin, 01-10-2012, ods�on: 1648 |