

Korzystając z okazji, iż nasze niewiasty pozostały daleko .. daleko, w wielkiej tajemnicy (kurde gdyby żona się dowiedziała to ...) urwaliśmy się do doliny Glen Coe, aby zaliczyć urokliwe Trzy Siostry.

Dolina Glen Coe (Dolina Łez) to jedno z najsłynniejszych miejsc w Szkocji. Z przykrymi wydarzeniami w tej dolinie w 1692 roku związana jest trwająca do dnia dzisiejszego dość widoczna w Szkocji niechęć tego narodu do Anglików.
Ale nie z sentymentów do Szkockiej historii tam się znaleźliśmy. Otóż majestatyczne Trzy Siostry (a właściwie doliny ich rozdzielające) - potężne ostańce skaliste, górujące nad główną drogą prowadzącą do Fort Wiliam były naszym celem.
Dwie pierwsze siostry ostre były i wymagające. Przywitały nas urwiskami, widocznymi z oddali schodkami oraz ekstremalnymi półeczkami. Mimo wielkiej chęci musieliśmy odpuścić. W zasadzie na dwóch kolach są niezaliczalne dla kogoś chcącego dożyć do emerytury.
Natomiast trzecia dolinka LAIRIG EILDE - rewelacja !!!.. Przepiękny singielek wijący się uroczą doliną. Naprawdę grzechu wart. Trzecia siostra okazała się hojna dla strudzonych codziennym bojem na szkockiej ziemi wędrowców.
Zapraszam na foty:

Jeśli ktoś jescze nie widział zapraszam również na galerie Cichego oraz Pawła.
https://picasaweb.google.com/110901215767250761815
https://picasaweb.google.com/110695469842692511164
aaa i oczywiście tradycyjnie mapka:

track jest do ściągniecia TUTAJ
Pasieczkin, 20-06-2012, ods�on: 1870 |