Aviemore - urokliwe miasteczko. Iście narciarski kurort u podnóża zaskakująco zaśnieżonych gór Cairngorm Mts.  Z tąd odbyliśmy krótką lecz widokowo fantastyczną wycieczkę.

  W zasadzie cały czas upajaliśmy się przecudnym widokiem. Monadhliath Mts. (bo tak niby nazywają się góry w które wiódł nasz szlak) są trochę inne niż te które mieliśmy okazję poznać. Trochę łagodniejsze. Całkowicie porośnięte wrzosami. Wyglądają na względnie suche. Nic z tego. Może nie tak bagniste jak góry Kaledońskie lecz wody w nich nie brakuje. Idealne na rajdy samochodowe. Wijące się po nich szutrowe drogi wprost idealnie najadają się do tegoż sportu. Chętnie zamienił bym (oczywiście na chwilę) rower na np. Subarkę :-).

  Zapraszam do oblukania kilku fotek. Nie ma ich za duż,o ale myślę że przekazują klimacik jaki panuje w tym regionie.

 Jeśli ktoś jescze nie widział zapraszam również na galerie Cichego oraz Pawła.

https://picasaweb.google.com/110901215767250761815

https://picasaweb.google.com/110695469842692511164

i mapka:

Link do tracka: http://www.gpsies.com/map.do?fileId=lgzeglvtdpskgcki