:-)

Pochwal się swoją przygodą. Napisz relację i podeślij na pasieczkin@santaclub.pl

--> Plany, projekty, przygotowania
--> Beskidy
--> Inne PL
--> Romania
--> SK
--> Ukraina
--> Europa
--> Sport
--> Grawitacyjne miejscówki
--> Z buta
KEKES - zdobyty !!!

.

.

Kekes to najwyższa (1014 m n.p.m.) góra Węgier. Może wysokość nie jest imponująca, ale biorąc pod uwagę kraj w którym się znajduje, jest to szczyt szczytów dla większości mieszkańców tego równinnego kraju.

 

 

 

 

 

.



Warto ją zaliczyć odwiedzając te okolice. Położona jest ona w północnej części kraju w górach Matra. Jest to góra kultowa dla Węgrów. Świadczą o tym liczne wycieczki oraz próby zdobycia pieszo, rowerowo, samochodem i czym się tylko da.

 

.

 

Atak na ten ogromny i budzący szacun  szczyt zaczęliśmy z miejscowości Matrafured.  Ku niebiosom wije się stąd dobrej jakości asfaltowa  droga nr 24 (raj dla szoszonów). W sumie jest to najszybsza metoda dotarcia na szczyt i polecana tym, którzy nie mają dużo czasu na pokonanie tej potężnej góry. Jeśli mamy sporo czasu, polecałbym któryś z licznych szlaków niekoniecznie asfaltowych.

 

Ale asfalt jak asfalt. Zwłaszcza w słoneczny, upalny dzień jest również nielada atrakcją. Istotną zaletą tego wariantu podjazdowego był zupełny brak widoczków. Asfalt wije się wśród gęstego bukowego lasu, więc w 99% po prostu nic nie widać. Dzięki temu, szczęśliwi zdobywcy nie mają czasu na podziwianie widoków lecz tracą energię na narzekaniu, przecieraniu potu, wzajemnemu oskarżaniu się itp... itp... :-)

 

.

 

No udało się  - szczęśliwie docieramy do Matrahaza, gdzie skręcamy w prawo i rozpoczynamy ostateczny atak na szczyt. Jest ostro :-).

 

Po kilkunastu minutach naszym oczętom ukazała się majestatyczna wieża telewizyjna, oznaczająca koniec naszej katorgi. Moja żoneczka była wniebowzięta :-).

 

Oczywiście seria ekstremalnych fotek na szczycie, zwiedzanie wieży i trza obrać wariat zjazdu. Żona wybrała asfalt a ja wylosowałem (tras którymi można zjechać jest tu multum) zielony szlak mając nadzieję na niezłą radochę.

 

.

 

Był to bardzo dobry wybór !!!  Ewentualnym zdobywcom góry gór polecam. Prawdziwe enduro. Cały czas singielek o różnym stopniu trudności. Było wszystko. Szybkie gładkie ścieżki między bukowymi drzewkami, mega powalające taboretowe odcinki mogące ukarać okrutnie w razie zbytniej brawury, strumykowo - blotne odcineczki na ochłodę oraz korzenno - trawiaste kawałeczki  - do wyboru do koloru. Byłem bardzo miło zaskoczony tym zjazdem. Spodziewałem się równie monotonnej jak asfaltowy podjazd, szybkiej leśnej autostrady, a zastałem mega wypaśny odcinek, którego nie powstydził by się żaden bieszczadzki szczycik.

 

KEKES zaliczony :-)

 

Zapraszam do GALERII

aaa ... jeszcze mapka

.



Pasieczkin, 11-06-2010, ods�on: 2570
Komentarze
st@rosr(14-06-2010, 07:01:03)
Pasiek, no brak mi slow... jak zwykle zmiazdzyles konkurencje :D
Latesha(31-01-2012, 17:36:01)
Sharp tihkning! Thanks for the answer.
xdlgcsjb(01-02-2012, 16:00:17)
oq0tWk eerywomnjcsm
ltqtdbiigwj(02-02-2012, 12:35:27)
ygdVPz , [url=http://obfwlbbyllks.com/]obfwlbbyllks[/url], [link=http://rwtjkbiwssbo.com/]rwtjkbiwssbo[/link], http://flmjzjhlfvsf.com/
ixcjkbfh(04-02-2012, 13:41:03)
lqxAuN , [url=http://kkxnynkjrtlj.com/]kkxnynkjrtlj[/url], [link=http://ttoinlygzlyf.com/]ttoinlygzlyf[/link], http://havbbwspudbv.com/

Website engine's code is WebMan