Rumija

www.santaclub.pl
  • Ruiny twierdzy Stary Bar prezentują się na tle Rumiji bardzo okazale.
  • W takim mniej więcej regionie się poniewierałem. Niestety stara sztabówka którą posiadałem miała się nijak do rzeczywistości.
  • Jednego byłem pewien - nie zmarznę :-)
  • Różno kulturowość regionu jest widoczna na każdym kroku.
  • Meczety, kościoły .... bałkański tygiel :-)
  • Pierwszy raz widziałem muzułmański cmentarz.
  • Co chwilę mijałem ruiny pozostawionych na pastwę przyrody domostw.
  • Stare portowe miasto Bar.
  • Gaje oliwne - zrobiły na mnie mega pozytywne wrażenie.
  • Niesamowite kształty tych wiekowych drzew robią wrażenie.
  • Nie z gruchy nie z pietruchy w krzaczorach znalazłem piękny wodopój z ... ciepłą wodą :-)
  • Te oliwki mają po kilkaset lat.
  • Każda inna i niesamowita.
  • W zasadzie można by było je fotografować godzinami.
  • Rumija czeka :-)
  • I zaczęło się. Przedzieranie takimi ścieżkami nie należy do przyjemności.
  • Wszędzie czają się istne potwory :-)
  • Kawałek ścieżki i znów krzaczory, znowu jakaś dróżka i krzaczory. Na dodatek okropnie ciepło - dobrze że chociaz widoczki były :-)
  • Dookoło było na co patrzeć.
  • Zawsze wiedziałem, że grubasy żyją dłużej :-). Postanowiłem walnąć tę fotę na wypadek gdyby ktoś znalazł tam po latach moje kości. Na szczęście byłem juz na komfortowej drodze powrotnej.
  • To niesmaczne zdjęcie przedstawia fragment moich pochlastanych zwłok. Nie było kawałka bez ran ciętych i kłutych
  • Ostatnia prosta.
  • Jeszcze po drodze odwiedziłem jedno z najstarszych drzew w Europie.
  • Stara Maslina w całej okazałości :-)